Słowo z myślą i z emocją dodaną jest potęgą, oczywiście w pozytywnym aspekcie, choć i o negatywach można było, by rozszerzyć artykuł, ale zostawiamy to w innym wątku i czasie.
Cofając się ponad 10tysięcy lat wstecz gdzie już dowodów na razie nie ma na to co wtedy się działo, (w medytacjach są dowody 🙂
Cofając się pamięcią komórkową nawet do 20-tu tysięcy lat wstecz co jest między innymi w Dzwoniących Cedrach Rosji opisane, Anastazja nam to przekazuje…
Byliśmy ludami Sławnymi, bo tak nas nazywano, ludami Sło…wianami czyli odwracając naszą nazwę, jesteśmy Wianem Słów i nie chodzi tutaj o wianki na głowach dziewczyn…
Tu przekaz jest szerszy w sensie, że słowem można było „czynić”, słowo materializowało, słowo zabijało, słowo „oblepiało” urokiem, złe oko tzw. to słowo rzucone na kogoś kto nawet mógł nie przeżyć tego… słowo i myśl wraz z mocą o ktorej zapomniano, a która czuć tylko i wyłącznie w lasach najlepiej wielkich lasach czyli tzw. Borach, słowo z myślą było i jest potęgą…
Co zrobić z takimi ludami, które żyją bez grzechu i bez mistrza-doradcy np. Jezus czy Budda.
Tu w naszym rejonie w tych wszystkich narodach zebranych, później podzielonych nie było nikogo kto by tłumaczył cokolwiek czy też doradzał ?? Jak mają żyć ?? Kim jest bóg?? Gdzie odchodzi dusza i czym jest? Tu nie było nic takiego? Skąd wszystko wiedzą, wiedzieli ? Mieszkając w lesie jak niby można wiedzieć o tylu sprawach z otaczającego świata. Jak oni tu żyją, czy żyli … bez doradców…bez władców…
Budziło to strach przed nieznanym, to 100% na naszą logikę i nasze teraźniejsze myślenie…pewnie się bali tych terenów jak ogłosili nam w historii „dzikich terenów”, białej plamy na kartach z podstawówki, gdzie można było sobie dorysować coś z wyobraźni i dostać wtedy ocenę, wiecie jaką…bali się dzikusów, ale bursztynowy szlak był i to tu na naszych terenach, więc co handel z dzikusami ?? Jaki może być handel z dzikusami?? Czy nie łatwiej było podbić dzikusów i zagonić do pracy ?? widocznie nie …lub wszystko w swoim czasie … najpierw trzeba było lud gościnny ogłupić i skłócić. Czym ogłupić ? Wódą, a później już łatwiej skłócić…a teraz kupić wystarczy długi i jeszcze bardziej zadłużyć…kolejność dowolna, tego obraz mamy w dzisiejszych czasach 2015r…bo artykuł z tego właśnie roku jest.
Grzegorz Skura