Jak pewnie większość z Was kochani wie jestem instruktorem Tradycji i nauczam od ponad 16. lat jak posługiwać się energiami uzdrawiającymi kreującymi itp.
więc nie jestem z pierwszej łapanki czy też praktyki mam więcej niż pół roku…i to co niżej jest dla mnie również nowym doświadczeniem, dlatego moje serce pragnie natychmiast się tym doświadczeniem dzielić z ludzkością…
Najpierw zacząłem od siebie, nie wiedziałem wtedy co dosłownie znaczyć ma okreslenie równowagi…mogę stać na jednej nodze dosyć długo, dłużej niż przeciętny ludź…i tak z męskiego punktu widzenia, na pierwszy plan zrozumienia, wyświetlało się znaczenie Równowagi u 27. latka… Nikt wtedy nie używał słowa moc, energia itp. i gdyby wtedy ludziom oznajmić żeby stworzyli w sobie wielowymiarowe poziomowanie i równoważenie energetyczne, energii żeńskiej i męskiej w każdym z nas…byłbym wtedy zdyiagnozowanym i skutecznie unieruchomionym, gdzieś gdzie żyją ludzie z darem postrzegania… takowe słowy pod koniec ubiegłego wieku były niezrozumiane całkowicie:
zrównoważony potencjał energetyczny – żeńska i męska energia
Minie jakiś czas gdy już będę na 100% przygotowanym, by wnieść kolejną ważną wiedzę światu i wtedy zrobimy męski krąg, spotkanie, warsztat… dopiero, gdy poczuję w sobie pzrygotowanie do tematu i przekazywania go dalej …będzie sporo słów, które zburzą panowie wasz punkt widzenia w stronę żeńskiej mocy. Zburzą całkowicie…sporo odmienionych koncepcji, które poznawałem i cały czas poznaję przez całe moje życie i teraz, gdy zbliżam się do licznika moich narodzin przekraczając 51 w lutym 2023 roku mam co robić jak zawsze 🙂 nowy pomysł, nowe życie, nowy plan, z nowym mną i wiedzą dla przyszłych pokoleń…
Grzegorz Skura