Przenikliwa spojrzeniem z mocą silnego wglądu, patrzy.
Widząc prawdę zawczasu, zaprawdę wie co widzi, bo wie na co patrzy i jak patrzy.
Poznaje, zwiedza, prześwietla, widząc, patrząc, wiedząc.
Kosmos w spojrzeniu, w oka mknieniu.
Silna energia kobiecego uwolnienia.
Wiedząca wiedźma nie ucieka wzrokiem, przenika wiedząc, poznając.
To innych wzrok przy mocnej kobiecej energii nieznanej tym co zostali w gronie zarządców męskich, ucieka przed mocą wzroku wiedzy.
Tam piękno dostrzec można, wcale nie ukryte, dla wnikających wewnątrz ludzkich spojrzeń dostrzegalne od razu.
Innym kojarzy się to z pięknym okiem. Tak to prawda, w takim wglądzie również i piękno ma swoje miejsce.
Lecz dar cenny jest w takim patrzeniu, myśli widzeniu, nieomylnym wiedzeniu, w oka mknieniu. Jak w ekran kosmosu przyglądać się tam można, nieprzerwanie i gdy puls przyspiesza, światło w serce wtapia się niczym poranek po nocy.
Czuć wtedy piękno świata.
Takie to poprzez oczy zawieszenie w ułamku sekundy nieraz pominięte, nieraz dostrzeżone.
W pamięci pozostawione.