Przekaz z Tradycji Trzech Głów
O Słowianach i Afrykańczykach
Ludzie od których my pochodzimy /Słowianie/ mieli 4 m wzrostu. …były dwa narody, jeden z nich żył na północy, drugi żył tam, gdzie dziś jest Afryka. Były to dwa narody, które wyszły z jednego Korzenia.
Zadaniem, dla dwóch narodów było zmienić klimat w taki sposób, żeby wszędzie była jednakowa, komfortowa temperatura i ludzie mogliby żyć w dowolnym miejscu planety.
Biali ludzie wykonywali swoją pracę na północy, a czarni ludzie pracowali na równiku.
Oni powinni byli stworzyć dwie różne fale, które miały się spotkać i te dwie fale przy zderzeniu miały spowodować trzecią falę, która miała okrążyć kulę ziemską i tam gdzie, by ta fala przeszła zmienił by się klimat, przyroda.
Aby to wykonać ludzie biali i czarni posiadali olbrzymią kosmiczną energię.
I to co my otrzymujemy – inicjacja na Przewodnika to jest maleńka część energii, którą wykorzystywali nasi przodkowie.
Później nastąpiły bardzo tragiczne zdarzenia.
Naród Północy – ci od których my pochodzimy – tę siłę kosmiczną traktował jako, siłę pomocną w swoich działaniach. Czarni ludzie zaczęli tej sile oddawać Boską cześć.
Między narodami – białymi i czarnymi, był wykonany tunel. Tunel po stronie ludzi czarnych kończył się stolicą, która nazywała się STOWRÓT. W centrum tej stolicy była wysoka wieża. Dzięki tej wieży można było wejść do tunelu i błyskawicznie znaleźć się na północy. Znaleźć się w stolicy białych ludzi BIAŁEGO SŁOŃCA.
Kiedy ludzie czarni zaczęli oddawać kosmicznej sile cześć jako Bogowi, biali ludzie posłali przez ten tunel do czarnych swoje przesłanie i to przesłanie wyszło z tego tunelu przez wieżę w postaci jaśniejącego obłoku. Biali ludzie sądzili, że czarni staną dookoła wierzy, podniosą ręce do góry i przez swoje kanały rąk przyjmą to przesłanie – wezmą w siebie siłę i ogień.
Ta energia miała dać czarnym nowy impuls.
Jednak czarni ludzie zdecydowali inaczej. Pomyśleli, że nie jest to pomoc, a zagrożenie ze strony ludzi białych – ludzi północy. Czarni ludzie nie przyjęli przesłania i zamiast tego, żeby pobierać energię z obłoku dla siebie, oni odwrotnie – przepuścili kosmiczną siłę którą posiadali poprzez siebie w ten obłok. Powstał efekt jak w bombie wodorowej i ten wybuch zniszczył Atlantydę. Część Atlantów, którzy umieli patrzeć w przyszłość – oni wiedzieli czym się to wszystko skończy i oni wcześniej wyjechali z Atlantydy do Egiptu, Ameryki Południowej i na Tybet – tam, gdzie były budowane piramidy. Sama konstrukcja piramid powstała na Atlantydzie.
Ci czarni ludzie przeszli wojenną drogę po całej ziemi – również przeszli przez Polskę, są wykopaliska ich kości.
Kontynent na północy również uległ zniszczeniu, ponieważ energia poszła tym tunelem i doprowadziła do zniszczenia. Na biegunie północnym zaczęła być bardzo surowa zima. Biali ludzie byli przyzwyczajeni do życia w komforcie, w cieple i zaczęli uciekać z północy – przenosić się na południe, bo chcieli żyć w cieple. To przemieszczanie się ludzi z północy miało miejsce przez setki lat. Ludzie ci stopniowo tracili swoją moc i zostali tylko ci, co chronili tą wiedzę, tzw. Strażnicy Wiedzy.
Z białych ludzi /ludzi z północy/ powstały trzy narody: WIESOWIE,
AROWIE i BIAŁOGŁOWY. Białogłowy poszli na północ i zasiedlają obecnie tereny Skandynawskie. Arowie poszli w stronę Indii i stali się narodem, który zasiedlił Indie. Starożytny język hinduski sanskryt jest bardzo podobny do języka słowiańskiego. Wiesowie pozostali i żyli na północy. Ich plemię stopniowo wzrastało w liczbę i ludzie z tego plemienia rozsiali się po świecie.
Miasto Jerozolima tysiące lat przed pojawieniem się Chrystusa nazywało się SŁOWIAŃSKIE ZASILENIE. Żyli i mieszkali tam kupcy, którzy handlowali ze wschodem. W historii jest wiele ciemnych plam.
Mówiąc o megalitach, to jest ich na świecie bardzo dużo.
W Ameryce Łacińskiej na jeziorze Tiki-Taka jest ogromna weranda złożona z olbrzymich kamiennych bloków i każdy z nich waży po kilka tysięcy ton. One są tak ściśle ułożone, że nawet nie można noża między nich wcisnąć. Ludzie współcześni przy dzisiejszej technice czegoś takiego nie mogą zrobić. Taka sama weranda jest na półwyspie Kolskim na jeziorze Sejt. Tam też kamienne bloki ważące po 1000 i więcej ton. W Polsce 50 km od Lichenia też jest weranda z megalitów.
Tradycja mówi, że te werandy były stworzone przez naszych przodków Wielikanów, którzy mieli zadziwiające możliwości.
Bloki, które zostały wyrąbane w skale oni podnosili do góry, ale nie rękami.
Wokół tego bloku stawało 200 osób i zaczynali śpiewać. Wibracje ich głosów podnosiły ten kamień jak puszek na samą górę. Akustyka to nie legenda – przy wibracjach powstaje fala, która niweluje ciążenie ziemskie – grawitację. Te olbrzymie konstrukcje były budowane po to, żeby ludzie stojąc na nich ładowali się energią.
Źródło siły Przewodnika jest to olbrzymia kamienna kula. Po wszystkich terytoriach kuli ziemskiej są porozrzucane kamienne kule różnych rozmiarów – od kilkunastu metrów do małych. Kamienne kule służą jako przekaźniki Energii Przewodnika dla całej kuli ziemskiej. W tych kamieniach nie ma żadnych mechanizmów.
Mechanizm skoncentrowania i rozdzielenia Energii Przewodnika pracuje na poziomie konstrukcji krystalicznej kamienia. Wykorzystuje siłę wiązań cząsteczek w kamieniu.
Te olbrzymie werandy z wielkich kamiennych bloków były wykorzystywane, aby stojąc w określonym miejscu tej konstrukcji człowiek mógł się napełnić siłą energetyczną idącą z kamieni. Współcześni ludzie bardzo ustępują wiedzą swoim przodkom Wielikanom.
My natomiast możemy stworzyć myślowy obraz i przez niego wchodzić w realne sytuacje i zdarzenia. Chcąc sprawdzić jak działają na nas te kamienie, to można sprawdzić.
Rysujemy werandę i każdy na tym planie może postawić swój znak. Należy patrzeć na ten plan rozproszonym wzrokiem i poczuje się, gdzie długopis zostanie pociągnięty.
Patrząc uważnie na plan – powstaje uczucie, że plan ten wciąga. Kiedy poczujemy przyciąganie, to zobaczymy że zamiast planu są olbrzymie kamienne bloki i w myślach stajemy na tych kamiennych blokach, zamykamy oczy i wsłuchujemy się w to, co się dzieje. Czujemy, jak od dołu wchodzi w nas olbrzymia siła. Ręce podnoszą się do góry, otwierają się kanały w dłoniach.
Od rąk w kosmos wychodzą promienie i czujemy jak siła kosmosu i siła płynąca z kamieni łączą się w nas i napełniają nas siłą.
Wiedza Przewodnika to jest przygotowanie do przyjęcia wiedzy ze starożytnych platform. Gotowość do przyjęcia tej tajemnicy powstanie dopiero wtedy, kiedy będziemy mieli ukończone wszystkie stopnie Przewodnika. Jeżeli pojawia się gotowość przyjęcia tej Energii, to człowiek może źle się czuć.
W Rosji na Uralu jest takie miejsce, które nazywa się Arkaim. Wg legend w tym miejscu było 18 miast starożytnych. Miasta te były ułożone w okręgu, a w centrum tego koła była platforma. Obecnie na miejscu tych starożytnych miast trwają prace wykopaliskowe. Jak rozkopali pierwsze miasto, to archeolodzy znaleźli tam coś takiego, że z miejsca to zakryli, a wykopaliska utajnili.
Do dziś trwają tam wykopaliska, ale są bardzo strzeżone, ale na ta platformę można się dostać bez problemu – platforma zarosła trawą i jej w ogóle nie widać.
Tajemnica platformy odkryje się dla nas po ukończeniu wszystkich stopni Przewodnika
.
…przepisane z archiwalnych nagrań kursu 5. stopnia Przewodnika w Warszawie.
Moje zgłębianie wiedzy Tradycji Północy w latach 2002-2007, aż do bieżącego 2025.
Grzegorz Skura
Na końcu artykułu (w przypisie) znajduje się błąd ortograficzny – polega on na zastosowaniu nieprawidłowej formy wyrazu ,,bieżący”. Jest to forma notowana przez wiele słowników, odwołam się więc tylko do WSJP ze względu na jego największą dostępność:
,,2. bieżący – istniejący, odbywający się lub dotyczący czasu, w którym o tym mówimy”.
W trosce o poprawienie jakości witryny, zachęcam do korekcji:
*bierzący — należy zmienić na –> BIEŻĄCY
Pzdr
dzięki wielkie, już zmieniłem na bieżąco 🙂 Zdrawiam
Kosmiczna opowieść – Globalne Imperium IV – Taurida vel AtLachtyda – hipoteza ?
https://bialczynski.pl/2024/09/27/ma-krakow-m-wawer-przez-dziurke-od-klucza-o-starozytnym-slusarstwie/#comments
Jakże pięknie się czyta nasze dzieje….wdzięczność za wiedzę